Jubiler – niebezpieczny zawód

26

Zawód jubilera czy złotnika chyba od zawsze cieszył się bardzo dużą renomą. Cóż się dziwić, rzemiosło to przecież wymaga nie tylko sporych zdolności manualnych, ale też sporej wiedzy na temat procesów chemicznych. Do tego dochodzi jeszcze zmysł artystyczny, który ma przecież decydujące znaczenie w tej branży.

Niestety wraz z pewnymi przywilejami związanymi branżą, praca jubilera jest dosyć niebezpieczna. Otóż jubilerzy i ich zakłady są łakomym kąskiem dla złodziei, którzy szukają łatwego łupu. Nie ma roku, żeby w Polsce nie odnotowano takiego napadu. Na przykład tego miesiąca rozpoczął się proces trojga sprawców napadu na jubilera z Wrocławia. Niestety kradzież zakończyła się zabójstwem…

Głośny napad na jubilera miał miejsce ponad dwa lata temu w Lublinie. Dwóch młodych ludzi dokonało napadu na sklep jubilerski mieszczący się przy ul. Lubartowskiej. Wybrali porę największego ruchu w centrum Lublina. Sprzedawczyni była tak zszokowana napadem, że odwieziono ją do szpitala. Właściciel zakładu jubilerskiego oszacował straty na bagatela 150 tysięcy złotych! Podobnej kradzieży ledwo uniknął lubelski jubiler z ul. Świętoduskiej. W zeszłym roku dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do zakładu i użyło siły w stosunku do dwojga sprzedawców. Po chwilowej szarpaninie uciekli bez łupu.

Dodaj komentarz