Zgodnie z dosyć dosadną wskazówką jednego z odwiedzających tego bloga 🙂 przy samych początkach jego egzystencji postanowiłem wyposażyć się w dodatkowe źródła dotyczące pracy złotniczej. Skarbnicą wiedzy na temat pracy jubilera, złotnika oraz wszystkiego, co jest związane z tą branżą niewątpliwie jest książka autorstwa dr Franciszka Zastawniaka zatytułowana „Złotnictwo i probiernictwo”.
Nie dość, że autor zawiera naprawdę rzetelne informacje, to w dodatku ujmuje temat z dosyć wydaje się głębokim zaangażowaniem emocjonalnym. Weźmy choćby pod uwagę wstęp:
„Od najdawniejszych czasów rzemiosło złotnicze otoczone było szczególnym urokiem i tajemniczością, a zawód złotnika stawiano zawsze na jednym z pierwszych miejsc w hierarchii rzemieślniczej. Umiejętność przetapiania tak bardzo zawsze pożądanego przez ludzkość złota, umiejętność obróbki metali i kamieni szlachetnych oraz wykonywania z nich drogocennych, artystycznych przedmiotów budziła podziw i uznanie dla zawodu złotniczego.
Dzieła sztuki złotniczej, wytwarzane z kosztownych, prawie niezniszczalnych metali szlachetnych, zaspokajały najwybredniejsze wymagania i upodobania estetyczne człowieka”.
Mam nadzieję, że korzystanie z wiedzy pana dr Franciszka Zastawniaka znacząco wpłynie na jakość mojego bloga :).
Jednocześnie zaznaczam od razu, że nie mam zamiaru żywcem przepisywać poszczególnych rozdziałów w/w książki jak to czyni bardzo wiele firm jubilerskich na swoich witrynach internetowych nie podając nawet informacji, że jest to cytat z czyjejś publikacji (nie jestem pewien czy to nie jest przypadkiem łamanie praw autorskich?). Wnikliwą wiedzą pana Zastawniaka mam zamiar się tylko podpierać, aby przybliżyć niektóre aspekty pracy jubilerów czy złotników. To by było na razie na tyle. 🙂